W 2023 i 2024 roku doszło do wielu zmian w wyszukiwarce Google, które mają bezpośredni wpływ na generowanie ruchu organicznego i konwersji szczególnie w USA. Rozwinięcie takich funkcjonalności jak featured snippet czy zero-click searches albo indeksowanie wątków z forów internetowych (Reddit), miały bezpośredni wpływ na zmiany pozycji w wynikach wyszukiwania, a także obniżenie współczynnika klikalności (CTR) - tylko w 2022 roku Semrush szacował, że około 17,3% sesji mobilnych kończyło się na samej wyszukiwarce bez kliknięcia w wynik wyszukiwania, a na urządzeniach stacjonarnych już 25,6% (choć nie mamy oficjalnych danych z wiarygodnych źródeł, to możemy zakładać, że wskazane współczynniki rosły).
Kontekst zmian w Google uzupełnia 10 aktualizacji algorytmów w 2023 r. w tym 4 tzw core update’y, które wprowadziły przetasowania w SERP.
To wszystko niesie za sobą konsekwencje biznesowe dla właścicieli serwisów w postaci potencjalnej utraty konwersji. Dla firm każdy spadek w ilości odwiedzin strony może oznaczać znaczne zmniejszenie liczby potencjalnych klientów, a co za tym idzie – obniżenie przychodów.
Mając powyższe na uwadze, przeanalizowaliśmy za pomocą autorskiej technologii White Dog (link) 1378 fraz kluczowych o intencji sprzedażowej z branży technologicznej w Google US. Wyniki zostały zaprezentowane na urządzeniach stacjonarnych (desktop) w postaci rankingu TOP3, czyli zestawienia domen, które najczęściej występowały na samej górze wyników wyszukiwania w Google US.
Wzięliśmy pod uwagę ten rynek, kierując się biznesowymi potrzebami klientów - zdecydowana większość serwisów z tej branży rozpatruje rynek US jako docelowy rynek działalności i sprzedaży swoich usług (target market).
Wreszcie kompleksowa analiza wyników wyszukiwania w Stanach Zjednoczonych może być traktowana jako prognostyk i zapowiedź zmian, które zostaną wprowadzone w niedalekiej perspektywie m.in. w Polsce - Google najpierw testuje w USA. Im dokładniej przeanalizujemy zmiany dziejące się za oceanem, tym szybciej i lepiej przygotujemy na nie naszych klientów.
Badanie przeprowadzone w styczniu 2024 roku ujawniło, że coraz większą rolę w wynikach wyszukiwania odgrywa…LinkedIn. Google zaczął pozycjonować artykuły z LinkedIn na frazy sprzedażowe użytkownikom, którzy chcą dokonać zakupu (finalnie trafić na stronę produktu czy usługi). LinkedIn był najczęściej występującym serwisem w SERP - pojawił się 209 razy (na tysiąc fraz) w TOP3, czyli o ponad 40% częściej niż popularny serwis clutch.co czy 300% częściej niż g2.com (pomijając serwisy sprzedażowe typu B2B).
Można wyróżnić trzy typy adresów z LinkedIn:
Jak pokazują poniższe zrzuty ekranu, obecnie w Google mamy ponad 48 milionów dostępnych w wynikach wyszukiwania stron LinkedIn Pulse oraz ponad 5 milionów stron LinkedIn Advice, co stanowi realną konkurencję w wynikach wyszukiwania.
Co warto podkreślić, LinkedIn nie jest serwisem sprzedającym, dostarczającym usługi, a mimo to Google uznał, że wskazane typy treści odpowiadają na intencję użytkowników, są dopasowane do ich potrzeb, a zatem zasługują na wysokie pozycje w SERP.
Serwisy technologiczne, które do tej pory rywalizowały w Google z międzynarodowymi korporacjami takimi jak Accenture czy EY albo specjalistycznymi serwisami jak Behance, Clutch czy G2, od tej pory muszą również dopisać do listy konkurentów popularny, ceniony i zaufany portal społecznościowy.
Zagrożenia związane z obecnością LinkedIn w SERP:
Zmiany te wymagają od specjalistów SEO i marketerów szczegółowego zrozumienia nowych wyzwań i dostosowania do nich swoich działań. Jedną z takich strategii jest wykorzystanie LinkedIn Pulse czy Advice jako dodatkowego kanału do zwiększenia ekspozycji brandu w kanale Organic.
LinkedIn jest bowiem serwisem o wysokiej reputacji, długiej historii domeny, zaufaniu użytkowników, a zatem może stanowić konkurencję nie do przeskoczenia. Warto zatem potraktować LinkedIn jako możliwość, a nie zamknięcie drogi do TOP3.
Marki powinny uwzględnić LinkedIn w swoich kalendarzach wydawniczych jako platformę dystrybucji treści. Należy określić, które topiki, tematy czy frazy są na tyle konkurencyjne, że nie będziemy w stanie za pomocą własnych mediów osiągnąć satysfakcjonujących wyników w Google, a następnie… rozpocząć działania marketingowe właśnie na LinkedIn.
Systematyczne zwiększanie popularności marki i liczby cytowań może znacząco wpłynąć na widoczność w wynikach wyszukiwania, a linki umieszczone w treściach na LinkedIn pomogą osiągać ruch z innych kanałów niż Organic.
Docelowo zatem w kontekście ruchu zmieni się jego kanał, lecz nie ilość sesji.
W obliczu zmian w algorytmach Google i rosnącej roli LinkedIn w wynikach wyszukiwania marki stają przed wyzwaniem dostosowania swoich strategii marketingowych, aby utrzymać lub nawet zwiększyć swoją widoczność online. Rozumienie i adaptacja do tych zmian, wykorzystanie nowych platform i form treści, a także synergia działań SEO, Content Marketingu i Social Media, stają się kluczowe dla sukcesu w coraz bardziej konkurencyjnym środowisku Google.
To podejście nie tylko minimalizuje zagrożenia wynikające z ostatnich zmian w SERP, ale również otwiera nowe możliwości dla marek gotowych na innowacje i adaptację do zmieniającej się rzeczywistości.
Jeśli szukasz sprawdzonego partnera, który wesprze Cię w działaniach marketingowych, napisz do nas.