Dziś hasło „content is king” jest znane każdemu marketerowi. Od 1996 roku, kiedy Bill Gates podczas swojej przemowy użył tego zwrotu, zdążyli się go nauczyć wszyscy. Media przestały być wyłącznym wydawcą. Według szacunkowych danych, każdego dnia w internecie pojawia się ponad 92 tysiące nowych artykułów (MOZ), a co godzinę publikuje się 83 000 wpisów blogowych (BlogBrandz). 72% marketerów przyznaje, że produkuje coraz więcej contentu z roku na rok (Content Marketing Institute). Kluczowe jest więc, żeby treści, które produkujemy, rzeczywiście dotarły do naszej grupy docelowej, zaangażowały ją i zrealizowały cele marki.
>> Pod tekstem Prezentacja z Czwartków Social Media w Warszawie, 15.09. <<
1. SOCIAL MEDIA ZAPEWNIĄ DYSTRYBUCJĘ TWOJEMU CONTENTOWI
Do wspomnianej złotej zasady “content is king” trzeba więc dodać “but distribution is queen”, a media społecznościowe potraktować w tym kontekście bardzo poważnie. 87% marketerów przyznaje, że stosuje social media do dystrybucji contentu (Content Marketing Institute). Obok wyszukiwarek, stały się one najważniejszym źródłem ruchu dla każdego rodzaju contentu, tworzonego przez wydawców, blogerów, a wreszcie firmy. W 2014 roku po raz pierwszy 8 największych sieci społecznościowych dostarczało łącznie 31,24% ruchu (sam Facebook 25% ). W tym samym czasie wyszukiwarki dostarczały 29% trafficu (Social Media Traffic Report). Oczywiście dla wielu stron Google pozostaje pierwszym źródłem ruchu, ale dane te pokazują ważny trend i rosnącą siłę social media jako generatora ruchu, bo jeszcze na początku 2012 roku dostarczały go zaledwie 10%.
2. STRATEGIA CONTENT MARKETINGOWA I SOCIAL MEDIOWA REALIZUJĄ TE SAME CELE
Przed content marketingiem i komunikacją w mediach społecznościowych stawiamy podobne cele. Są to najczęściej:
- budowa wizerunku i wiarygodności marki,
- wzmocnienie świadomości marki,
- generowanie zaangażowania w historię marki, dialogu i interakcji,
- budowanie zasięgów i docieranie do grupy docelowej z własnym komunikatem,
- wsparcie procesu sprzedażowego i pozyskiwanie leadów.
Tworzenie i realizacja strategii contentowej i social mediowej oddzielnie, to nie wykorzystywanie potencjału, jaki daje łączenie obu kanałów.
3. SOCIAL MEDIA DOSTARCZĄ STATYSTYK I MIAR SKUTECZNOŚCI CONTENTU
Content marketerzy przyznają, że trudnością jest dla nich pomiar efektywności tych działań, których celem jest budowa wiarygodności, wizerunku, czy angażowanie odbiorców w historię marki. Sam ruch na stronę i inne statystyki z tym ruchem związane, nie wystarczą. Statystyki social media mogą być tu doskonałym miernikiem. Pokażą, do jak szerokiego grona docieramy, kim są ludzie, do których trafia nasza komunikacja, jak udaje nam się angażowanie odbiorców, jak reagują oni na nasze historie, czy przekazują je dalej. Pozwoli nam to również zdecydować, czy nasza strategia zmierza w dobrym kierunku, czy nie trzeba jej modyfikować.
4. SOCIAL MEDIA DOSTARCZAJĄ WIEDZY O NASZYM UŻYTKOWNIKU
Planując content, musimy wiedzieć, do kogo mówimy i co mogłoby te osoby zainteresować. Powszechną metodą w content marketingu jest tworzenie tzw. Person. Analiza profili social mediowych może być dla tego ćwiczenia wsparciem lub alternatywą. Podobnie podejrzenie Statystyk Grup Docelowych w panelu reklamowym Facebooka i sprawdzenie, co jeszcze wiemy o naszych użytkownikach i jak można to przełożyć na działania contentowe.
Przykładem marki, która świetnie dobrała content i kanały komunikacji do grupy docelowej jest Allegro. Nie tylko stworzyła taki rodzaj treści (wideo), który przyciąga i angażuje grupę, do której chciała dotrzeć (młody odbiorca), ale z całą komunikacją skupiła się na kanałach społecznościowych. Dzięki temu umieli wygrać uwagę użytkownika, a o sukcesie kampanii świadczą statystyki, właśnie social mediowe (Blog Brand24).
5. PODĄŻAMY Z NASZYM CONTENTEM ZA UWAGĄ UŻYTKOWNIKA
O ile jeszcze kilka lat temu zaczynaliśmy dzień z internetem od wejścia na portal informacyjny (najczęściej ten, na którym mieliśmy swoją pocztę mailową), o tyle dziś wielu z nas zaczyna dzień od Facebooka. Użytkownicy internetu, zapytani, gdzie najczęściej szukaja newsów, treści biznesowych lub lajfstajlowych, odpowiadali, że czytają (!) feed Facebooka i klikają w interesujące artykuły lub wideo – tak robi 79% badanych i to aż o 57% razy częściej niż dwa lata temu. Dla porównania – tylko 55% wchodzi bezpośrednio na strony, a 37% bezpośrednio na blogi (HubSpot).
SOCIAL MEDIA BEZ CONTENTU RÓWNIEŻ NIE MAJĄ SENSU
Nie tylko contentowi ciężko funkcjonować bez wsparcia social media. Mediom społecznościowym również – żywią się one contentem. Nie ma w tej chwili żadnego serwisu społecznościowego, który nie opierałby się na treściach. Serwisy te albo go dystrybuują z zewnętrznych źródeł, albo są miejscem, gdzie publikuje się oryginalny, dedykowany content – tak, jak na przykład na Snapchacie. Oryginalny content, wyłącznie do publikacji w tym kanale, tworzą nawet wydawcy w ramach funkcji Discover. Pozwala im to dotrzeć do nowej grupy docelowej i zaangażować ją w historię marki.
Prezentacja z Czwartków Social Media w Warszawie (15.09.)